Jeśli Ci się podoba to co robię możesz mi pomóc w zakupie nowego telefonu i rozwoju blogaska, lub po prostu postawić mi kawkę ;) Wystarczy kliknąć o tu (https://buycoffee.to/maciupaczy) lub użyć karty płatniczej tu (https://www.paypal.com/paypalme/maciupaczy)
Nie musisz się podpisywać, choć miło mi będzie indywidualnie Ci podziękować :)
Berlin powitał nas tęczową flagą na dworcu głównym (#PrideMonth za naszą zachodnią granicą wygląda zupełnie inaczej), a dalej już było tylko lepiej :D
Do przemieszczania się po Berlinie najlepszy jest transport miejski (BVG). Sieć tworzą metro, tramwaje, autobusy i szybka kolej miejska. Do zakupu biletów polecam ich aplikację, bo jest niemalże idealnie zrobiona - pomaga w zakupie biletów i w wyszukiwaniu tras przejazdu. Do tego na większości stacji dostępny jest darmowy internet.
Dworzec główny - Berlin Hauptbahnhof robi wrażenie. Pociągi dalekobieżne, podmiejskie, szybkiej kolejki miejskiej i metra odjeżdżają z jednego budynku, tyle, że z różnych poziomów ;) Oficjalnie otwarty w 2006 roku, a nadal jego architektura i rozmach zachwycają.
Szybka kolej miejska - S-Bahn (najstarsza taka sieć na świecie) i "pomniejsze" dworce kolejowe:
Teraz czas na "odrobinę" betonu ;) Berlin Wschodni - radziecki przyczółek wysunięty najbardziej na zachód z "demoludów". Socjalistyczna architektura widoczna jest tu na każdym kroku. Oczywiście musiała być monumentalna, żeby ten "zgniły zachód" widział, że potrafimy i jesteśmy lepsi.
Alexanderplatz i wieża telewizyjna (jeśli ktoś uczył się kiedyś niemieckiego, to na pewno zna te obrazki z podręcznika):
Ponoć Niemcy borykają się teraz z dużym problemem dotyczącym mieszkań w "wielkiej płycie". Im dalej na wschód, tym większy problem. Swego czasu liczyli, że w blokach będą mieszkać imigranci, szczególnie ci z Polski, ale coś chyba "nie pykło". Może i imigranci z Turcji czy bliskiego wschodu, którzy nie znają, tak dobrze jak my, podobnych modeli budownictwa, nie wybrzydzają, ale Polacy zmęczeni szarością wolą jednak kamienice i nowoczesne budownictwo. Osobiście raczej bym nie narzekał, ale rozumiem - skoro już jadą "na zachód", to nie chcą mieszkać jak dotychczas.
Berlina powyższy problem raczej nie dotyczy, bo to stolica i tam raczej się nie grymasi.
Nie, poniższy blok to nie event z okazji czerwca ;) Tak po prostu wygląda elewacja tego budynku.
Tempodrom - hala sportowo-widowiskowa przykryta betonowym "namiotem".
Gropiusstadt - blokowisko z "My, dzieci z dworca ZOO". Eksperyment i realizacja "szalonej" wizji (niestety nie do końca zrealizowanej i kilkukrotnie modyfikowanej) architekta Waltera Gropiusa. Miasto w mieście, w całości z betonu, ale dziś można na nie spojrzeć już trochę inaczej. Niby sam beton, ale są przestrzenie, jest infrastruktura (wiem, do dzisiejszej ilości samochodów niedostosowana) i jest zielono. Trudno byłoby tam pożyczyć szklankę cukru przez balkon od sąsiada z bloku obok.
Miło, że udało dotrzeć się aż tutaj :D Mam nadzieję, że spacer dał Ci dużo przyjemności i, być może, zainspirował :)
To nie był mój pierwszy, i na pewno nie ostatni, raz w Berlinie - wystarczy kliknąć w etykietę lub:
- I 🐻 Berlin ;)
Powoli robi się z tego nowa świecka tradycja ;)
***
Jeśli Ci się podoba to co robię możesz mi pomóc w zakupie nowego telefonu i rozwoju blogaska, lub po prostu postawić mi kawkę ;) Wystarczy kliknąć o tu (https://buycoffee.to/maciupaczy) lub użyć karty płatniczej tu (https://www.paypal.com/paypalme/maciupaczy)
Nie musisz się podpisywać, choć miło mi będzie indywidualnie Ci podziękować :)
***
Obserwuj mnie:
- tumblr
- twitter
- facebook
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)

.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
Komentarze
Prześlij komentarz