Prolog do urlopu - Jarosławiec

Zostałem podstępem skuszony do spędzenia chwili w Jarosławcu, w Ośrodku Wypoczynkowym "Bałtyk". Lepszego prologu do tegorocznego urlopu nie mogło być :D

Takich domków jest coraz mniej, nawet w samym "Bałtyku", bo wymieniają na bieżąco na nowe :( Wcale bym się nie zdziwił, gdybym się dowiedział, że te domki są starsze ode mnie. Bez łazienek (czyste, wspólne łazienki dostępne w ogólnodostępnym budynku), z maksymalną ilością łóżek (łóżko, na łóżku, łóżkiem pogania ;) i poza tym minimalistyczne wyposażenie. Doskonale to rozumiem - jeśli jedziesz na d morze i masz 3 minuty na plażę, to w domku tylko śpisz, nie spędzasz w nim czasu. Do tego wieczorne animacje organizowane przez obsługę (grill, śpiewanie z gitarą, ognisko itp.), sala zabaw dla dzieci, możliwość wykupienia wyżywienia... Opcji jest pełno - gorąco polecam!